Z nadzieją w sercu oglądam coraz dłuższe popołudnia i coraz wcześniejsze wschody słońca, szczególnie te gdy słońce przebija się przez drzewa i kładzie na polanie lasu ich długi cień, ten widok z okna mojej łazienki jest bezcenny, budzi natychmiastowo i otwiera szeroko oczy, to dla tego widoku ustawiłam piramidkę z papieru toaletowego na parapecie, żeby tylko mieć na czym położyć obiektyw i zrobić kadr, który sobie będę oglądać zanim słońce coraz szybciej będzie przychodzić i coraz później pod kołdrę wyganiać
jest jeszcze jedno słońce konkurencyjne, ze tak powiem
świeci mocno i nigdy nie zgaśnie
dla tego słońca dużo wcześniej wstaję i dużo więcej się poświęcam, szczególnie dla tych dwóch niebieskich mocno rażących i wymownych ogników
Dla mnie te zdjęcia są tak niesamowite jak bajka :-))) Magia, niespodzianka, niepokój...
OdpowiedzUsuńEwka...taki widok za oknem...marzenie...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękne!
Ema to prawda, taki widok za oknem jest bezcenny, a wiosną ta zieleń na drzewach jest cudowna ! za to latem mamy dużo pszczół bo to lipy są :D
OdpowiedzUsuńmalflu magia, niepokój mówisz, noooo, coś w tym jest - wampirystycznie wyglądająca córka i las w pobliżu :))) naoglądałam się True Blood ostatnio :D