niedziela, 30 stycznia 2011

Zapuszczona w temacie scrapbookingu, bo ilosc maki jaka się przez moje ręce przesypuje nie dostarcza już chęci na rozkładanie drugiego bałaganu w jadalni
póki co nie mam pracowni
i pewnie długo miec nie będe haha
pokaze te kartki walentynkowe i zakładkę, którą w końcu udało mi się skończyć
jest wolna ;)






12 komentarzy:

  1. Ewcia, kurcze szkoda, ze nie jestem chlopakiem... ;)
    Taka kartke dostac, oh :D
    Genialny pomysl i wykonanie, no i w koncu nie slodko (jak to w walentynki bywa) ;)

    A zakladaka, marzenie!!!!!!!
    Jezeli nikt bardziej godny uwagi i potzrebujacy sie nie zglosi ;) to ja chce ja chce :D
    Buziaczek :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu jest Twoja :))
    a za to hasło "nikt bardziej godny uwagi" to po dupie dostaniesz :P

    OdpowiedzUsuń
  3. O dzieki ogromne kochana :*
    Moje ksiazki beda mialy przpiekna zakladke ;)

    Ewcia wiem... mialo to inaczej zabrzmiec, a nie chcialam juz usuwac komentarza ;)

    To sie juz nie powtorzy! Obiecuje :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta energetyczna zakładka jest rewelacyjna :-) Kartki piękne :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewa, perfekcjonistko! Dar od Bozi masz w swych dłoniach! Nadrobiłam zaległości w podglądaniu Twojego bloga i, co tu dużo mówić!Pozazdrościć zostało!

    A zakładkę zamawiam (jeśli mogę!) :):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aga no oczywiście że możesz :)
    i dziekuje za miłe słowa, do perfekcjonistki daleka droga...a czy to dar od Bozi, to nie wiem, Ojciec zawsze powtarzał że nie święty świeczki robi no to tak mi w głowie do dziś zostało huehue

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewo, czy ty te piękne zakładki wypuszczasz w świat? czy to tylko tak wirtualnie? są naprawdę prześliczne! zdolna jesteś :) żałuję, że nie mam zdolności manualnych :(

    OdpowiedzUsuń
  8. jak najbardziej wypuszczam ;)
    manualne zdolności masz, tak pieknie formowac chleb mało kto potrafi :D

    OdpowiedzUsuń
  9. a na jakich zasadach wypuszczasz te kartki w świat? i czy można liczyć, że taka zakładka kiedyś do Walii przyleci? czym sobie można zasłużyć?
    mam na przykład na wymianę książkę... o chlebie, co Ty na to? :)

    Pooglądałam sobie trochę więcej bloga, nie wszystko jeszcze oczywiście, i jak pisałam już kiedyś, oczarowana jestem: czary, czary-mary tutaj :)

    OdpowiedzUsuń
  10. o jeny !!! skakałabym z radości :D
    to ja Ci za tą książkę nawet dwie zakładki wyślę :D napisz mi na maila dane i w weekend zrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Naprawdę? bardzo się cieszę :)
    Etralo! ale kiepska sprawa z napisaniem do Ciebie, nie mam możliwości; mój komputer ledwo zipie, nie mam aktualizacji programu i zawiesza się za każdym razem kiedy próbuję napisać do kogoś korzystając z tak podanego adresu. Zresztą zawiesza się też bez powodu kilka razy dziennie : (
    Czy mogłabym prosić, abyś to Ty pierwsza do mnie napisała?

    OdpowiedzUsuń