czwartek, 9 sierpnia 2012

Uscrapowany Oświęcim po raz trzeci !

W końcu udało nam się spotkać i spotkanie zacne było :)
w gronie tym samym czyli Asko, Malflu, Werciakol i ja
nie obyło się bez głupawki do łez, tym razem zwalamy na mak w mufinkach Gosi

na tym spotkaniu miałyśmy zrobić
kopertówkę
LO 30x30
mini album

nie zdążyłyśmy
ale co z tego ? kawa i plotki na początku spotkania są przecież najważniejsze :)
przy okazji podziwianie nowego pięknego albumu wg malflu







Na początek kopertówka, Asia robi jej już z zamkniętymi oczami, dla nas problemem było nawet złożenie :))
udało się zmajstrować same piękności !

moja w indyjskich kolorach :)


Gosi


Asi

Werci

 później robiłyśmy LO z tym samy zdjęciem - zdjęcie pochodzi z pierwszego spotkania u Gosi
jak zwykle dla mnie zrobienie scrapa wymaga czasu i dziesięciokrotnego przestawiania
a tu czas nagli
na dodatek do oscrapowania wzięłam sobie papier, który z boku miał wydziurkowane listki brzozy :)
trzeba było zrobić mały lifting :))
to była bardzo wesoła część programu
mój scrap


na mojej pracy znalazły sie różne symbole scrapowiska

- motyle
-ptaszki
-odbity rower
-słoik wiszący na sznurku

nosz nic nie pasuje do tematu ?

niemożliwe ! już wytłumaczę 

motyle, to ulotność chwili
ptaszki - to plotkowanie na każdym spotkaniu
rower - to oczywiście pędząca spóźniona Wercia
- a słoik - no słoik z kleksami był niczym, ale zamienił się w twarz z uśmiechem a pod spodem znalazł się opis klimatu na naszych spotkaniach :)

i wszystko pasuje :D

 scrapy leżały na stole i czekały na swoją nową panią :)


było losowanie
losowanie było dziwne i śmieszne
bo za każdym razem losowałam siebie, a gdy nie wylosowałam siebie to ktoś wylosował siebie :D
w końcu rzuciłyśmy się wszystkie razem, każda wzięła jednego losa i udało się ! 
wylosowałam Gosię :))
Ona się tak starała z tym scrapem, i specjalnie pomazała druga stronę, żebym jej nie mogła wykorzystać :D
przebieg losowania wyglądał tak





a scrap Gosi, który wylosowałam wygląda tak - muszę tu napisać że jest cudowny,  ja Gosię w każdym rękodziele podziwiam - ale ten scrap powstawał przy mnie i jest wyjątkowy :)
( po kliknięciu otworzy się duży rozmiar ze szczegółami, które starałam sie uchwycić :)

mój scrap możecie oglądnąć u Asi - wylosowała go "szczęściara" :DDDD




Dziekuję :*

Dziewczyny jesteście cudowne
cieszę się, ze sie poznałysmy i że czasem możemy sie spotkać z nożyczkami w dłoni
ściskam :*

no dobra, tylko ja mam do tego prawo :P

tak sie wygląda po makowych mufinkach Gosi :P







8 komentarzy:

  1. Możesz mi taką kopertówkę zrobić na ślub :P Zapomniałam, że miałaś mi zrobić zaproszenia, ale już poszły miesiąc temu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to już pewnie blisko ślubu jesteście :) pokaż zaproszenia !

      Usuń
  2. hyhyhyyyy, tu Szczęściara :D
    kogo by tu dziś zakryć słoikiem?! ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panem Słoikiem :D
      możesz mnie, niewyjściowo wyglądam :))

      Usuń
  3. No tak - taka zabawa tylko w Waszym towarzystwie. Mówiłaś że masz pecha w losowaniach i co znowu pech :-( ach i tak Cię lova :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pech to jak losowałam cały czas siebie :D
      a przypomnij sobie, zę ja wzięłam ten los co został, czyli on sam do mnie przyszedł, dlatego był szczęśliwy :)))
      lova tu ;-)

      Usuń
  4. Muffinki...muffinki? Nie zwalaj na nie! Przecież kromka chleba przed Tobą stoi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo ja nie siedzę na swoim miejscu :))
      ale masz rację, głupawka to moje drugie imię ;)

      Usuń