W końcu udało nam się spotkać i spotkanie zacne było :)
nie obyło się bez głupawki do łez, tym razem zwalamy na mak w mufinkach Gosi
na tym spotkaniu miałyśmy zrobić
kopertówkę
LO 30x30
mini album
nie zdążyłyśmy
ale co z tego ? kawa i plotki na początku spotkania są przecież najważniejsze :)
przy okazji podziwianie nowego pięknego albumu wg malflu
udało się zmajstrować same piękności !
moja w indyjskich kolorach :)
Gosi
Asi
Werci
później robiłyśmy LO z tym samy zdjęciem - zdjęcie pochodzi z pierwszego spotkania u Gosi
jak zwykle dla mnie zrobienie scrapa wymaga czasu i dziesięciokrotnego przestawiania
a tu czas nagli
na dodatek do oscrapowania wzięłam sobie papier, który z boku miał wydziurkowane listki brzozy :)
trzeba było zrobić mały lifting :))
to była bardzo wesoła część programu
mój scrap
na mojej pracy znalazły sie różne symbole scrapowiska
- motyle
-ptaszki
-odbity rower
-słoik wiszący na sznurku
nosz nic nie pasuje do tematu ?
niemożliwe ! już wytłumaczę
motyle, to ulotność chwili
ptaszki - to plotkowanie na każdym spotkaniu
rower - to oczywiście pędząca spóźniona Wercia
- a słoik - no słoik z kleksami był niczym, ale zamienił się w twarz z uśmiechem a pod spodem znalazł się opis klimatu na naszych spotkaniach :)
i wszystko pasuje :D
scrapy leżały na stole i czekały na swoją nową panią :)
było losowanie
losowanie było dziwne i śmieszne
bo za każdym razem losowałam siebie, a gdy nie wylosowałam siebie to ktoś wylosował siebie :D
w końcu rzuciłyśmy się wszystkie razem, każda wzięła jednego losa i udało się !
wylosowałam Gosię :))
Ona się tak starała z tym scrapem, i specjalnie pomazała druga stronę, żebym jej nie mogła wykorzystać :D
przebieg losowania wyglądał tak
a scrap Gosi, który wylosowałam wygląda tak - muszę tu napisać że jest cudowny, ja Gosię w każdym rękodziele podziwiam - ale ten scrap powstawał przy mnie i jest wyjątkowy :)
( po kliknięciu otworzy się duży rozmiar ze szczegółami, które starałam sie uchwycić :)
mój scrap możecie oglądnąć u Asi - wylosowała go "szczęściara" :DDDD
Dziekuję :*
Dziewczyny jesteście cudowne
cieszę się, ze sie poznałysmy i że czasem możemy sie spotkać z nożyczkami w dłoni
ściskam :*
no dobra, tylko ja mam do tego prawo :P
tak sie wygląda po makowych mufinkach Gosi :P
Możesz mi taką kopertówkę zrobić na ślub :P Zapomniałam, że miałaś mi zrobić zaproszenia, ale już poszły miesiąc temu :D
OdpowiedzUsuńO, to już pewnie blisko ślubu jesteście :) pokaż zaproszenia !
Usuńhyhyhyyyy, tu Szczęściara :D
OdpowiedzUsuńkogo by tu dziś zakryć słoikiem?! ^^
Panem Słoikiem :D
Usuńmożesz mnie, niewyjściowo wyglądam :))
No tak - taka zabawa tylko w Waszym towarzystwie. Mówiłaś że masz pecha w losowaniach i co znowu pech :-( ach i tak Cię lova :-)
OdpowiedzUsuńpech to jak losowałam cały czas siebie :D
Usuńa przypomnij sobie, zę ja wzięłam ten los co został, czyli on sam do mnie przyszedł, dlatego był szczęśliwy :)))
lova tu ;-)
Muffinki...muffinki? Nie zwalaj na nie! Przecież kromka chleba przed Tobą stoi:)
OdpowiedzUsuńbo ja nie siedzę na swoim miejscu :))
Usuńale masz rację, głupawka to moje drugie imię ;)