Coraz więcej zielonych roślinek wychodzi z czarnej ziemi
zagrzebałam łapami w weekend, szczęśliwa, ze chwasty mogłam sobie powyrywać
dziś już przesadziłam swoje zimowane hortensje z wielka nadzieją, ze pies mi ich nie wyciągnie
kolorów mi trzeba !
i namiętnie ich szukam
podczas zakupów pasmanteryjnych, wsadziłam do koszyka trzy jajka styropianowe
Owinęłam je sznurkiem i nie miałam na nie pomysłu
przyszedł wieczorem, na szybko, jak zwykle
żółte papierowe kwiatki w połączeniu z zielona wstążka rozświetlają mój jeszcze szary krajobraz
przy okazji zgłaszam je do wyzwania Hopmartu
Jakie śliczne! Dziękuję za udział w wyzwaniu:))
OdpowiedzUsuńALE JAJA - REWELACYJNE I BARDZO OPTYMISTYCZNIE NASTRAJAJĄ
OdpowiedzUsuńsuper jajeczko:) pozdrawiam i zapraszam do siebie:) będę obserwować:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne jajo.... cudne .... takie na scrapa w sam raz...:)))))))))
OdpowiedzUsuńJa też zagrzebałam w ziemi...
niebawem trzeba warzywa siać...
uwielbiam ten czas....
\
Śliczne:)
OdpowiedzUsuń