poniedziałek, 6 września 2010

Back to school

Powrót  do szkoły jest bardziej szokujący dla dzieci, czy dla rodziców ?
Już się nad tym nie zastanawiam

przypominam sobie tabliczke mnożenia i układanie zdan z czasownikiem...
nastawiam budzik o 15 minut wcześniej, wieczorem sprawdzam tornister...
latam do papierniczego, bo wiecznie coś trzeba dokupić...

trzecia klasa
a za dwa lata już dwoje dzieci w szkole
to będzie dopiero szok dla rodzica :)

Zrobiłam prace dla syna, zdjecie co prawda bez tornistra, ale perfekcyjnie pokazuje jego mine, gdy pytam go o zadania do domu...:D

Do wykonania pracy użyłam collabu ze sklepu Shabby Pickle Designs - Back to school

4 komentarze:

  1. Ewcia, boski scrap! Z resztą jak zwykle...
    A z tą szkołą, to myślę, że większy szok przeżywają rodzice... Kamil w przyszłym roku do zerówki idzie! Wyobrażasz sobie?!
    Buziaki... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. genialna praca w każdym calu... Fajny ten collab.
    Ja szkolne rewolucje mam jem jeszcze przed sobą, ale na samą myśl włos się jeży :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ale czary-mary tu robisz!!
    Niesamowite! pierwszy raz widzę takie...
    pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te czary-mary to digi-scrapbooking i pochłaniaja większą częśc mojego wolnego czasu :) Lubie jak przyjdzie ktos z "zewnątrz" i powie "to jest ładne", to wielki komplement :))
    dzieki dziewczyny :*

    OdpowiedzUsuń