Niedziela pod znakiem kartki świątecznej :)
nie wiem dlaczego, ale jak już przychodzi ten czas, to każdą wolną chwilę a uwierzcie, ze nie mam ich dużo
jestem w stanie poświecić na robienie kartek
sprawia mi to ogromna przyjemnośc, a jak już sie wciągnę w cały wir bałaganiarstwa na stole, to kończę dopiero jak bola mnie nogi, bo zazwyczaj pracuje na stojąco - wiem, ze dużo z nas tak ma :)
tym razem robiłam kartki dziecięce, dla dzieci, od dzieci, takie słodkie z misiaczkiem, bałwankiem, gwiazdeczką, nie wszyscy chcą kartki z świętą rodziną :)
brakuje mi tylko kartek z łosiem i na to trzeba coś zaradzić !
ponownie użyłam napisów od joligg - bardzo mi sie podobają :)