Zrobiłam kiedyś na szybko taki magnetyczny pierdolnik na lodówkę, żeby nie gubić wiecznie karteczek
był robiony bardzo szybko, nie do końca karteczki się wpasowały, ale jest i wisi, oto on
(p.s. na poniższej fotce widac nowoczesny tryb doświetlenia zdjęcia w postaci tealightów ;)
ale ktoś chciał tez taki mieć
a, że czasu do wyjazdu miał mało, to ten powstał równie szybko
obie stwierdziłyśmy, że ten jej to jednak ładniejszy jest ;)
pozdrowienia Aniu, mam nadzieję, że już dojechałaś do domu :*