poniedziałek, 23 września 2013

przepiśnik dla Ani


Na urodziny dla bliskiej mi bardzo osoby, jedyny we wsi przepiśnik, który zrobiłam w dwa dni a do którego zabrakło mi kółek, tzn nie zabrakło, robię przepisniki na tyle rzadko, że byłam święcie przekonana, że kółka mam w pudełku --- nie mam i nie wiem gdzie je włożyłam :)
szczęściara ze mnie taka, ze jest kobieta, która mi ratuje tyłek - Asiu wielkie dziękuje za kółka :)
żółty ćwiek materialny też jest od Asi, dostałam kilka na urodziny, chyba nawet nie zdążyłam się nimi pochwalić

z łyżek chciałam koniecznie zrobić wskazówki zegara, tzn chciałam zrobić z widelca i noża ale zostały same noże i łyżki ;;) - cały czas myślę że pora uzupełnić zapasy
no i łyżki jednak do tego stempla okazały się "ciut" za duże, no ale dorobiłam jeszcze kółko przykładając kieliszek do wódki (pusty ;) )  jakoś to wyszło

jest kolorowy to na pewno i osobisty bo z tyłu podpisałam go imieniem właścicielki - zrobiłam je odcinając literkę z  napisu "Dania" -- wpasował się ;)

a chwaląc sie napiszę, że wygrałam wyzwanie na blogu scrap.com.pl :) wyniki tu

 










2 komentarze:

  1. następnym razem bez herbaty (wypitej) Cię nie wypuszczę!!! :)))
    przepiśnik wyszedł super, fajnie się ten ćwiek wpasował.

    OdpowiedzUsuń
  2. no tak, tyle, żeśmy się nagadały, ze mogło nam zaschnąć w gardle :)))

    OdpowiedzUsuń